Bilansiki dwa

Cześć kwiatuszki! Dziś wpadam na szybko, wrzucić moje bilanse z dwóch dni ( 12.09 i 13.09).
Myślę, że utrzymałam się w normie i nie jest źle. Muszę być bardzo cierpliwa, w końcu nawet jeżeli nie będę nic jeść to nie schudnę przez tydzień 10 kilo. Eh, fajnie by było..



bilans

bilans

Olga

Lubię słuchać deszczu i chrupać marchewki. Miło mi, że Twoja osoba trafiła do mojego fiołkowego zakątka. Otul się w kocyk i poczuj się jak w domu!

4 komentarze:

  1. Ale super blog! Bilans też bardzo dobry. zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpadłam na twojego bloga i jest taki miły i fajny że chyba zostanę na dłużej, super bilanse, trzymaj się <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Staram się, żeby był najprzyjemniejszy jak się da. :D

      Usuń